#1 Podłoga. Pierwszy z kroków jest jednym z najważniejszych. Pozbieraj z podłogi ubrania i buty. Czysta podłoga natychmiast daje efekt. Dodatkowe plusy to takie, że będziesz mógł przy okazji znaleźć swoją ulubioną koszulkę i skarpetkę do pary ;)
#2 Łóżko. Schludny pokój nie jest możliwy, bez ładnie zaścielonego łózka. Włóż w to odrobinę więcej miłości, ponieważ jest to centralny punkt pokoju. To nie musi trwać długo. Naciągnij prześcieradło, na raz narzuć kołdrę, na dwa narzutę i w 2 ruchach połóż 2 piękne poduszki. Mały trick. Świetnie odświeża pościel odrobina spraju do tego celu. Ponieważ może to być czasem dość drogie, to podpowiem, jak zrobić taki spray samemu. 1 łyżeczka olejku (kocham lemongrasowy i lawendowy), 1/4 szklanki wódki i 3 1/2 szklanki wody filtrowanej.
#3 Czyste blaty. Nie będzie czuć bałaganu w sypialni, jeśli uda się zapanować nad małymi rzeczami zalegającymi na szafkach i kredensach. Jakie są na to sposoby? Rzeczy, których nie chcesz widzieć wrzucaj do pudełek, lub koszyków na drobiazgi.
Dekoracje gromadź w tak zwane zwarte pola.
Świece możesz ostawiać na tackach.
Czasopisma piętrzące się koło łóżka, lepiej wrzucać do gazetnika a książki do szuflady przy łóżku. Zwykle nie czytamy więcej niż 3 książki na raz. Najlepiej jest czytać 1 i później brać się za kolejną. Jednak wiem jak jest… :) Jeśli książki są dla Ciebie ważne i nie zasypiasz z tabletem czy smartfonem w objęciach, to zrób niewielka biblioteczkę w sypialni, inaczej wiecznie będziesz się potykać o stos książek. Nie czekaj, naprawdę ZRÓB w tą sobotę :)
#4 Ścieranie kurzu daje od razu poczucie świeżości i jest bardzo proste wg zasady: kurz ścieramy wilgotną ściereczką z mikrofibry najpierw z górnych elementów, potem z dolnych, bo wznoszący się kurz będzie opadał. Świetną pomocą jest płyn antyelektrostatyczny, dzięki któremu mniej kurzu osiada na meblach. Kosztuje zaledwie 5,49 TUTAJ Następnie przelatujemy dywan odkurzaczem. Pamiętamy o miejscach, gdzie kurz uwielbia się gromadzić, czyli pod łóżkiem.
A na koniec niszczymy pięknie ułożoną kompozycję z poduszek rzucając się z impetem na łóżko! Ale o tym co dalej w następnym poście ;)
Do zobaczenia! (Iki Pasimatymo)
Joanna www.alminas.pl