W czasie w którym dręczą nas obawy przed islamizacją Europy, co oznacza niestety problemy dla Polski, wzmacniajmy nasze więzi rodzinne i przyjacielskie i tym mocniej bądźmy wierni naszej tradycji i kulturze. A w naszej kulturze ogromną rolę odgrywa stół. Stąd też ogromna popularność programów i blogów kulinarnych. Bo lubimy nie tylko jeść, ale i spotykać się przy stole.
Spójrzmy na ten trend od strony wnętrzarskiej. Wydaje mi się, że jest to mebel, który powinniśmy bezwzględnie lubić, który powinien budzić nasze ciepłe i czułe uczucia. Oczywiście jego uroda nie poprawi naszych wewnętrznych relacji w rodzinie, jeśli nie dzieje się najlepiej, to naprawa tego należy do nas. Ale pomyślmy przy czym lepiej się siedzi i rozwiązuje supełki naszego życia, czy przy szklanym czarnym blacie, czy przy ciepłym drewnie? Ja osobiście wolę drewno i widzę, że zaczyna ono znowu królować w designie. Nogi mogą być z każdego materiału, ale to z blatem mamy najbliższy kontakt i uważam, że nie powinien to być materiał zimny, bo inaczej będziemy podświadomie uciekać od takiego stołu a w konsekwencji od spotkań.
A co do wpływu stołu na nasze szczęście i prostotę życia. To stół zdecydowanie wyraża naszą filozofię życia. Kto kocha prostotę i elegancję ten i będzie miał taki stół u siebie, kto prowadzi grę pozorów i żyje na pokaz, to stół go też zdradzi.
Najważniejsze jest jednak to, czy nie zasiadamy w gniewie do posiłku i czy nie zasiadamy notorycznie sami…
Jeśli coś się w Twojej rodzinie nie układa, czy to na polu Ty-on/ona czy Ty- dzieci to z serca polecam najlepsze warsztaty dla małżeństw Ja+Ty=My. Najbliższe są w ten weekend we Wrocławiu. Nie wiem czy są jeszcze miejsca, bo z roku na rok chętnych jest coraz więcej i więcej. Dobra sława tych warsztatów niesie się szeroko w świat. Ale na pewno nie warto czekać na cud, tylko działać. Problemy z dziećmi niestety też bardzo często mają źródło w zaburzonej relacji małżeńskiej, więc nie czekaj, bo czas utrwala u dzieci złe wzorce i jest tylko trudniej. Mówię to również z własnego doświadczenia. Nas też przytłoczył nadmiar obowiązków, tempo życia i brak czasu dla siebie, ale po warsztatach zmieniliśmy kurs i wiemy gdzie i jak mamy podążać. Co tu dużo mówić, niewielka zmiana daje w tej materii wielkie owoce, a te dają zachętę i motywację do kolejnych kroków. Prostota życia wcale nie jest trudna :)
Bez względu na to, w jakiej jesteś sytuacji emocjonalnej to spójrz na stół, czy jest to miejsce w którym jest cudownie posiedzieć razem, albo w samotności wypić kawę i poczytać bloga, albo czasopismo? Potrzebujesz dobrego oświetlenia. Najlepiej o ciepłej barwie światła. Więcej na ten temat pisałam TUTAJ, albo światła dziennego, czyli bliskości okna. Stół przy oknie to naprawdę dobra i zdrowa tradycja naszych domów.
Trochę informacji technicznych. Jak dobiera się rozmiar stołu do liczby osób?
Wygodne miejsce do siedzenia dla 1 osoby powinno mieć 60 cm szerokości i 40 cm głębokości. Odległość stołu od ściany jeśli nie jest konieczne przejście za krzesłem (stoły na 4 os.) – większa lub równa 75 cm. Jeśli natomiast za krzesłem powinno być jeszcze przejście to odległość stołu od ściany wynosi najmniej 100 cm. Szerokość stołu najlepiej jeśli wynosi 90-100 cm. W sumie im szerszy stół tym więcej miejsca na potrawy. Minimalna szerokość stołu to 80 cm, ale uważam takie stoły za naprawdę za wąskie i nie praktyczne, no chyba, że naprawdę nie ma miejsca, albo służą tylko 2 osobom.
Wybrałam dzisiaj parę niebanalnych mebli. Skromnych, ale uroczych, bardziej eleganckich a także bardziej dizajnerskich. Może odnajdziesz coś dla siebie?
Piękny klasyczny stół Eichholtz z korbką pozwalającą na wydłużenie go ze 162 do 245cm. Ma dobrą szerokość 100cm. Wykorzystaliśmy go w ostatnim publikowanym projekcie TUTAJ Cena około 6400 PLN.
Stół z szufladami dostępny w rozmiarach od 160cm do 210cm, czyli generalnie dla 6-8 os z wykorzystaniem krótszego boku. Można też domówić przedłużkę do każdego rozmiaru dla dodatkowych 2 os. W szufladkach można przechowywać np foremki albo stemple do ciastek :) Można go zamówić w dowolnym wykończeniu od naturalnego woskowanego dębu po malowanie z postarzaniem. Cena zależy od rozmiaru i wykończenia i wynosi od 1348 PLN do 4260 PLN dla największego rozmiaru i najbardziej skomplikowanego wykończenia.
Prosty, ale nie toporny stół z ładnym blatem i delikatnym frezem na belce podblatowej. Szczególnie zwróciłam uwagę na blat, który nie jest banalny a jego naturalność sprzyja zdrowiu i dobremu samopoczuciu. Rozkłada się ze 160cm do 220 cm. Można go zamówić w szerokiej palecie wykończen i kolorów. Cena 3262 PLN do 4171 PLN
Ciekawych stółów nierozkładanych jest znacznie więcej, zwykle znajdują one zastosowanie w oddzielnych kuchniach, albo w mieszkaniach, w których nie ma miejsca nawet na rozłożenie stołu
Surowy ale bardzo ciekawie skonstruowany stół o pięknych industrialnych nogach. Wspaniała i inspirująca ozdoba wnętrz w stylu modern eko, albo skandi :) Gdzie? Na My Baze TUTAJ za 4920 PLN.
Piękna dynamiczna forma. Blat podcięty po skosie. Prostota, naturalność, ale nie nuda. Gdzie? MyBaze TUTAJ. za 4900 PLN
Naturalność zawsze najpiękniej się starzeje! Spójrzcie na te subtelne i zgrabne nóżki. Wbrew pozorom wcale nie ma dużo takich stołów na rynku. Rozmiar 180 x 90 to koszt 3157 PLN
kliknij na galerię
Ciekawie rozkładany stół z włoskiej firmy Catellan Italia. Stoły na centralnej 1 nodze pozwalają na maksymalne wykorzystanie blatu i wygodne siedzenie dla każdego. W sumie nikt nie lubi mieć nogi stołu miedzy nogami. Cena? około 17 tys. gdzie? np MaxFliz
Piękny stół dla 2 osób może do nie wielkiej kuchni, albo na zadaszony taras. Gdzie? TUTAJ za 2189 PLN
Dla odważnej artystycznej duszy – Kompletne szaleństwo – każda noga inna. Krzesła też powinny być zindywidualizowane, ale utrzymane np w 1 kolorze, żeby uniknąć chaosu a pozostawić artystyczną swobodę. Potrzeba jednak sporo miejsca bo stół ma 220 x 100cm cena 7489 PLN. Gdzie? TUTAJ.
Pozdrawiam życząc niezapomnianych spotkań przy stole a przez to wielkiego sentymentu do tego mebla.
Nie wyobrażam sobie domu bez stołu, przy którym można usiąść, porozmawiać, a przede wszystkim zjeść. Jako mebel to naprawdę jest tak ogromny wybór że każdy znajdzie coś dla siebie :)
PolubieniePolubienie
W moim nowym mieszkaniu będzie to niestety dość mały, okrągły stół z metalowymi nóżkami. Ale to będzie jedna z pierwszych rzeczy jaką kupię, gdy remonty się skończą, a ja od nowa będę mogła odłożyć jakąś gotówkę. Marzą mi się obiady z ukochanym przy wspólnym, pięknie nakrytym stole :)
Piękny wpis pozdrawiam gorąco :)
PolubieniePolubienie
My w nowym mieszkaniu na samym początku nawet nie mieliśmy mebli kuchennych, ale stół dawał nam poczucie, że to jest jednak NASZ DOM, choć nieco jeszcze pustawy :))). Kiedy ma się ograniczone środki ważniejszy od stołu jest fajny talerz, szklanka, choćby tylko 2 sztuki :) To daje poczucie mimo wszystko fajnego życia. Grunt to nie popaść w przygnębiającą bylejakość, choć to wcale nie jest łatwe, kiedy wydatków masa a środki są ograniczone. Pozdrawiam serdecznie!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
To cudowne, bo coraz więcej ludzi nie wyobraża sobie domu bez telewizora, wygodnego narożnika… a stół czasem jest i się kurzy, albo już go wcale nie ma.
PolubieniePolubienie
Lepiej bym tego nie ujęła :) Będę polować na piękny stół, ale przyznam szczerze, że piękna zastawa jest chyba dla mnie ważniejsza :)
PolubieniePolubienie
Również uważam, że stół to jeden z najważniejszych mebli w domu.
Nawet kiedyś o tym u siebie napisałam :)
I wiesz, że także mielismy taki czas, że mebli w kuchni było brak, ale stół stał, bo inaczej sobie nie wyobrażam!
Pozdrawiam Cię Asiu serdecznie!
PolubieniePolubienie